Tereny > Stare więzienie

Cele

<< < (3/3)

Jacqui:
Nic na to nie powiedziałam. Nuda dla mnie była czymś, co jest zarezerwowane dla osób, które mają spokojne życie, nie muszą non stop przed czymś uciekać i z czymś walczyć. A ja musiałam. Westchnęłam w duchu.
- Chcesz, to mogę cię oprowadzić po moim zamku. Jeszcze nawet nie zaczęłam się nie urządzać, bo mnie złapali, tak więc większość pomieszczeń jest pusta. Jeszcze nawet tam nie byłam, ale dzięki temu nie muszę się teraz wynosić.

Lola:
- Ja tam nawet nie wiem, czy mam jakiś dom - mruknęła, patrząc się w ścianę. - Urodziłam się w niewoli. Tak na wolności jakby czuję się dziwnie.. Ale możemy iść.

Jacqui:
Kiwnęłam głową. Wyszłam, oglądając się na Lolę.

Lola:
Wyszła za nią.

Carry/Cash:
*Trzęsienie ziemi*

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej