Whispers In The Dark

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - Alice Saudare

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8
61
Wszystko inne / Odp: Rozmówki
« dnia: Styczeń 16, 2015, 15:08:36 »
Kurczę, już jakiś tydzień zwlekam z tą akcją ;^; Alekś, zostań, please ;^;

62
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 14, 2015, 15:17:59 »
Zaczęłam się już niecierpliwić. Ileż można czekać na smoka, który dosyć, że lata prawie tak szybko, jak ja biegam, a do tego umie się teleportować?

63
Zapisy / Odp: Panie i panowie...~Clarysa
« dnia: Styczeń 13, 2015, 18:35:51 »
Zrobić ci dom? xD

64
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 13, 2015, 18:33:17 »
- Fuj... - mruknęłam, krzywiąc się i ścierając z ramienia krople śliny i krwi. - Dobra, ty idź po Dartimiena, a ja... Eee... Cuś tam zrobię. Albo coś innego. No, idź, idź. - machnęłam na niego rękami, jakbym odganiała kurczaki. Przewrócił oczami, wybił się na pięć metrów w górę i odleciał szukać skrytobójcy.

65
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 13, 2015, 18:15:33 »
Wypadłam na niewielką polanę, gdzie pasły się jakieś dziwne zwierzaki. Widocznie jeszcze mnie zauważyły. Dorwałam sporą sztukę, nie największą, w końcu Dartimien na pewno nie zeżre całego jelenia-nie-jelenia. Wgryzłam się w gardło stworzenia, ze zdziwieniem zauważając, że ma czerwone ślepia i trzy pary poroży. Nie mówiąc już o zielonych cętkach. Rozerwałam mu gardło, łapczywie chłepcząc krew. Nawet nie zauważyłam, że z gałęzi drzewa przygląda mi się Sirfalas, leżąc swobodnie i podrzucając uwalany krwią sztylet, swoją drogą ten, którym go dźgnęłam. Wyssałam krew do końca, otarłam usta wierzchem dłoni i dojrzałam w końcu Sirfalasa. Uśmiechnął się nieco kpiąco, na co przewróciłam oczami, ale nie zdążyłam nic powiedzieć, gdyż coś użarło mnie w ramię. Skapczyłam się właściwie tylko dlatego, że usłyszałam trzask zębów łamanych na mojej granitowej skórze. Odwróciłam się natychmiast, warcząc i sycząc i ze zdumieniem dostrzegłam, że był to inny jeleniowaty, którego czerwone gały patrzyły się na mnie złowieszczo. Za nim stała jeszcze połowa stada, inne czekały bardziej z tyłu. Czekały... Na pożywkę? Już miałam się zamachnąć na stwora, ale Sirfalas mnie ubiegł. Walnął mutanta skrzydłem, jednak ustawionym w poziomie, nie w pionie. Stworzenie zamarło w bezruchu, po czym łeb zjechał mu z karku. Truchło przewróciło się na ziemię. Reszta zwierząt wycofała się powoli.

66
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 13, 2015, 07:40:42 »
Usłyszałam myśl od Sirfalasa. Wysłał mi coś jakby mapę lasu z zaznaczonym stadem jeleni i nami. Śmignęłam natychmiast w tamtą stronę. Dartimien ruszył za mną.

67
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 12, 2015, 17:22:18 »
- Sirfalas - burknęłam, kiedy smok nie zareagował, wgapiając się w przestrzeń. Zabrałam Dartimienowi jeden ze sztyletów i dźgnęłam nim smoka w ramię. Sirfalas spojrzał na mnie powoli, zdezorientowany.
- No, idziesz. - mruknęłam. Sirfalas westchnął, wyjął nóż z rany i wzbił się w powietrze, przedtem wskakując bokiem na drzewo i odbijając się od niego. Machnęłam na resztę i ruszyłam wolno przez las.

68
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 12, 2015, 17:07:18 »
- Normalnie - parsknął Dartimien, przewracając oczami i unosząc wyżej sztylety. Zaklaskałam, żeby zwrócić na siebie ich uwagę.
- Dobra. Po pierwsze, Sirfalas leci i szuka jakiś jeleniowatych, czy coś. Potem wołasz mnie, ale mentalnie - spojrzałam na niego znacząco, wskazując na swoją skroń. - Po drugie, ja wysysam krew, Sirfalas piecze mięso, a Dartimien je zżera. - spojrzałam na skrytobójcę, a potem na smoka. - A po trzecie... Oddaj mi mój kapelusz. - zabrałam mu melonik i sama go włożyłam. Sirfalas przewrócił oczami.

69
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 12, 2015, 16:49:14 »
- Tak? - skrytobójca spojrzał na Alex, podczas gdy ja daremnie usiłowałam odepchnąć skórzano-metaliczne skrzydła Bozaka od siebie.

70
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 12, 2015, 16:42:45 »
Sirfalas rozpostarł skrzydła, zwalając mnie nimi z nóg.  Wylądowałam pod drzewem, parsknęłam i wstałam z pomocą Dartimiena.
- No to trop, wegewolf, od czego masz psi węch?

71
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 12, 2015, 15:35:33 »
Zmieniłam oczy na czerwone i zasyczałam. Dartimien wyjął dwa sztylety ze swojej niekończącej się kolekcji. Spojrzałam na Sirfalasa. Wyglądał jak szkarłatnowłosy Jareth, przez te natapirowane włosy. Sirfalas odwzajemnił moje spojrzenie zbolałym wzrokiem. Domyśliłam się, że to Elsa dorwała się do jego włosów, w końcu w naszej paczce była "nadwornym fryzjerem''. Nie mogła ścierpieć, gdy ktoś - powiedzmy Dartimien, tyle że u niego to było naturalne - miał artystyczny nieład na głowie. Spojrzałam na Alex.
- No, i gdzie te jelenie?

72
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 11, 2015, 21:56:01 »
- Moooożeee byyyć... - mruknęłam, przeciągając litery.

73
Las / Odp: Las
« dnia: Styczeń 11, 2015, 21:52:14 »
Weszłam z Sirfalasem. Za nami podążał Dartimien.

74
Morze / Odp: Plaża i morze
« dnia: Styczeń 11, 2015, 21:41:12 »
Wyszłam, plumkając radośnie z przyjaciółmi.

75
Morze / Odp: Plaża i morze
« dnia: Styczeń 11, 2015, 21:35:42 »
- Las czy dżungla? - rzuciłam za nią, ale nie czekając na odpowiedź, odwróciłam się do przyjaciół. Dartimien znów oglądał rysunek potworka, a Sirfalas przypatrywał się morzu, jakby czekał, aż wychynie z niego, jak Posejdon, Jareth. Przewróciłam oczami.
- Ktuś głodny?
- Bydź modże... - mruknął Dartimien, nie podnosząc wzroku. Pewnie się zastanawiał, czy to na pewno kobieta. Sirfalas nie odpowiedział, ale wiedziałam, że nawet gdyby nie jadł przez ostatnie trzy miesiące - a nie jadł - to i tak niczego by nie tknął. Upierał się, by zostawiać żarcie dla tych, którzy faktycznie tego potrzebują; bo i po co miał by je im zżerać smok, który nie musi się żywić przez co najmniej dwa lata?

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
warriorsidiot xbustyx hobbit ha yourname