Whispers In The Dark

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - Andrew Morris Jones

Strony: 1 [2]
16
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 26, 2015, 12:46:17 »
-No dobra... - powiedziałem powoli. -No dobra. Przyjmijmy na razie, że teoretycznie - czysto teoretycznie - jest was trzech w jednym ciele. Jak się to stało?

17
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 22:16:13 »
-Yhm. - mruknąłem tylko. Ellen zaczęła ignorować także mnie.

18
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 22:07:03 »
Ellen go zignorowała. Znaczy, ich. Postanowiłem na razie przyjąć, że w istocie jest tak, jak mówił...hm...Whyatt, po czym kiwnąłem powoli głową.
-Ja jestem Andrew Jones. A to jest, hm...Ellen. To ona c...was napadła. Jest moim chowańcem. A ja jestem...no...wiedźmą. - mruknąłem, myśląc, że żałośniej wypaść już nie mogę.

19
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 21:47:46 »
Przyjrzałem się uważnie facetowi. Tylko mi się wydawało, czy za każdym razem jego głos się odrobinę zmieniał? Nie wykluczone. Może ma rozdwojenie jaźni. Zanim jednak zdążyłem cokolwiek zrobić, wróciła Ellen, tym razem w postaci człowieka. Na szyi nadal miała czarną obrożę. Z wściekłością ignorowała obcego, usilnie patrząc tylko na mnie.
-Ellen, daj spokój, on pewnie nie miał na myśli tego, co pomyślałaś, że miał... - spróbowałem ją uspokoić, ale tylko na mnie warknęła.

20
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 21:33:17 »
-Khm... - mruknąłem. -Przepraszam za nią. Znaczy, za psa. Ale zdenerwowałeś ją, więc właściwie sam jesteś sobie winny, a ja powinienem prawdopodobnie za nią pójść, bo na mnie też się wścieknie. - ostatnie słowa już tylko wymamrotałem.

21
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 21:21:03 »
-Ellen, do diabła, uspokój się! - zawołałem. Ellen przestała się szarpać, ale wciąż wbijała wściekłe spojrzenie w faceta. Po chwili wyrwała mi się, odwróciła i szybkim krokiem odeszła. Spojrzałem za nią i westchnąłem, po czym odwróciłem się do mężczyzny. Wyciągnąłem do niego rękę z przepraszającym spojrzeniem.

22
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 21:04:25 »
Słysząc słowa mężczyzny, Ellen błysnęły niebezpiecznie oczy. Nie zdążyłem jej jednak złapać, zanim zerwała się i rzuciła z wyszczerzonymi kłami na mężczyznę. Zderzyła się z nim, a że była wielkim psem, powaliła go na ziemię, z zamiarem rozszarpania.
-Ellen! - krzyknąłem, podbiegając do niej i próbując ją odciągnąć, ale wywinęła się i kłapnęła na mnie zębami. Wiedziałem, że by mnie nie ugryzła, więc złapałem ją wpół i zacząłem ciągnąć. Szło mi mozolnie, ale w końcu zdołałem ją odciągnąć. Pysk miała cały we krwi. Zerknąłem na mężczyznę, ledwo utrzymując szarpiącą się Ellen. Miał pogryzioną jedną rękę i zadrapania na twarzy, ale poza tym chyba nic mu wielkiego nie było.

23
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 20:45:41 »
Ellen tylko prychnęła i odwróciła ode mnie łeb. Wzruszyłem ramionami, może później foch jej przejdzie. Jednocześnie usłyszałem czyjeś kroki i słowa, i obejrzałem się. Szedł jakiś facet. Jeden. Sam. I gadał do siebie. Odwróciłem się powoli z powrotem do jeziora. Okeeej. Jeśli nie będę na niego patrzeć, może mnie nie zauważy. Oby to nie był jakiś psychopata. W końcu mało który zdrowy, normalny człowiek gada sam do siebie, a raczej - kłóci się sam ze sobą. Co najwyżej aktor, a na tego mi nie wyglądał ani nie brzmiał.

24
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 20:24:04 »
Odgoniłem ręką zmutowanego komara i zerknąłem podejrzliwie na Ellen, czy nie chce mnie przypadkiem wepchnąć do wody.

25
Jezioro / Odp: Jezioro
« dnia: Luty 25, 2015, 20:15:20 »
Wszedłem, rozglądając się. Za mną wbiegła Ellen - mój chowaniec, retriever z Nowej Szkocji. Podbiegła od razu do wody i usiadła, po czym obejrzała się na mnie i poklepała łapą ziemię. Podlazłem do niej i kucnąłem, wgapiając się w jezioro.

26
Zapisy / Andrew Morris Jones
« dnia: Luty 25, 2015, 20:12:42 »
Imię: Andrew Morris.
Nazwisko: Jones.
Ksywka: -
Wiek: 33 lata.
Płeć: Mężczyzna.
Rasa: Wiedźma ;-;
Charakter: Andrew to dyplomata, ma świadomość tego, że są dwie strony medalu i potrafi zrozumieć inny punkt widzenia. Inne osoby budzą duże zainteresowanie Andrew, a Andrew interesuje się wszystkim co dotyczy innych ludzi. Ma dużą wrażliwość, kieruje się w życiu uczuciami i emocjami, łatwo też nawiązuje kontakty z otoczeniem. Cechuje się też dużą delikatnościa, empatią i ciepłem. Czasem można się na niego zdenerwować za zbyt dużą emocjonalność i dramatyczność. Jest obowiązkowym, skrupulatnym realistą, żyje wg swoich, ściśle określonych zasad. W dzieciństwie grzeczne dziecko, w dorosłości Andrew wymaga wiele od siebie i innych. Życie to dla Andrew przede wszystkim obowiązek. Często uważa, że zawsze ma rację.
Moce: Na pamięć zna tylko kilka zaklęć, resztę odczytuje ze starej książki.
Historia: Kiedyś był zwykłym człowiekiem, ale...cóż, znalazł książkę z czarami i bum ;-; Został wiedźmą i poznał swojego chowańca.
Inne: Ma chowańca - Retrievera z Nowej Szkocji (? xD) - dwudziestoletnią Ellen.

Strony: 1 [2]
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
unlimitedstreetwarriors gods polskiserverrpg ganghs goldcraft