Whispers In The Dark
Mieszkania => Dom Ross'a => Wątek zaczęty przez: Ross w Listopad 26, 2014, 19:40:56
-
(http://cdn-wn.pullit.pl/media/catalog/cache/60KkDKaLrss5n7OH9kB70zTVJawzhLgvVKrSWRLsN457WiXqCJkNsMvxm3U%253D/salon-z-kuchnia.jpg)
-
Wszedłem, potknąłem się i padłem na kanapę. (Czyli to moje 'face-plank', zamiast 'face-plant' ::))
-
Obudziłem się, wciąż leżąc na kanapie, w kapturze, z kuszą na plecach i twarzą wciśniętą w pomarańczową poduszkę. Podniosłem się na łokciach i zerknąłem przez okno. Świtało.
-
Ponownie się ocknąłem. Tym razem leżałem na podłodze, pomiędzy kanapą a stołem, wciąż z pomarańczową poduszką na twarzy. Odłożyłem ją na kanapę i dźwignąłem się z ziemi, rozmasowując łopatkę. Nie ma to jak leżeć na łuku i kołczanie. Zdiąłem broń z ramienia i wyszedłem.