Tereny > Łąka
Wielka łąka
Carry/Cash:
Wziąłem szalik i wcisnąłem do kieszeni.
-Nie, nie widziałem. Znaczy, widziałem w szpitalu, kilka dni temu. Teraz nie wiem, gdzie jest.
Lola:
- Spoko - mruknęła do faceta, spoglądając na dziewczynę.
Shereena:
Ból złamanego kości dawał o sobie znać coraz bardziej, toteż spojrzałam na Carry'ego i Lolę.
- Wybaczcie, ale chyba muszę wstąpić do szpitala. - uniosłam dłoń wyżej, żeby pokazać obrzęk wokół palca. Byłam przyzwyczajona do wszelakich złamań, ale zazwyczaj siedziała ze mną siostra. Znieruchomiałam. Właśnie, gdzie ja zgubiłam Colette?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej