Tereny > Łąka

Młoda polana

<< < (2/14) > >>

Bluvertigo:
Alice zmierzyła go wzrokiem.
- Dobra, ale nie oszukujemy, nie zabijamy się i walczymy do czasu, aż ktoś się nie podda, albo nie będzie w stanie walczyć. (<70 HP) Okieu?
Ier ochoczo pokiwał czaszką, a Icar poprawił sobie melonik rączką laski. Yv spojrzała leniwie na Mitrę.

Vox Rainheart:
-Jasne.
-W porządku.
-Okej. - rozległy się głosy. Syriusz wygładził koszulę i stanął na lekko ugiętych nogach przed Alice, bacznie ją obserwując.
Reszta ustawiła się z boku, coby móc patrzeć, wymieniać komentarze i sędziować.

Bluvertigo:
Reszta podeszła do pozostałych, coby sędziować i wspierać strony.

Alice ustawiła się, wyszczerzyła kły w uśmiechu i ruszyła do ataku.

Alice skoczyła na Syriusza z zębami.

Vox Rainheart:
Alice powaliła Syriusza na ziemię, przegryzając mu gardło. (-19)
Syriusz odkopnął Alice, odrywając ją od siebie.

Bluvertigo:
Alice odtoczyła się z piskiem. (-5 HP)

Alice wstała i kopnęła Syriusza z półobrotu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej