Tereny > Góry

Skalna dolina

<< < (2/3) > >>

Alex Saudare:
Rozsiadłam się w końcu na jakiejś skale. Odsunęłam poły płaszcza i przesunęłam dłonią przed klatką piersiową; zrobiła mi się przezroczysta. Na próbę wzięłam głęboki oddech, obserwując płuca, po czym sięgnęłam do własnych wnętrzności i wyjęłam z środka serce. Uważając na tętnice, podniosłam je do góry, patrząc, jak słabo bije.

Alex Saudare:
Po chwili zaczęło bić jeszcze słabiej, a parę minut później w ogóle stanęło. Oczy zmieniły mi się z szarych na srebrno-stalowe. Odłożyłam serce i ''zakryłam'' wnętrzności, po czym zmieniłam się w wilka. Rany na plecach zapiekły mnie żywym ogniem i znów zaczęły krwawić, kiedy serce ponownie zaczęło mi bić. Wstałam i ostrożnie się otrzepałam. Skrzydeł na razie nie ''wyrastałam'', żeby nie pogorszyć sytuacji. Przeciągnęłam się. Gdzieś za sobą usłyszałam jakiś dźwięk, jakby ktoś cicho skoczył na większy kamień. Nie odwróciłam się i nie zareagowałam. Nie czułam żadnego zapachu, więc był to prawdopodobnie demon.

Alex Saudare:
Nie usłyszałam już żadnego dźwięku, jednak odwróciłam się. Mój wzrok padł od razu na jakiegoś faceta stojącego na skale trzy metry nade mną i patrzącego gdzieś na horyzont. Miał na szyi obrożę z lśniącymi kolcami i omotanym wokół niej łańcuchem z odwróconym pentagramem. Już samo to powinno mnie zaalarmować, tak się jednak nie stało. Nieznajomy miał także pentagram Baphomet'a na nadgarstku i kolczyki w uszach. Z palców wyrastały mu długie lśniące pazury, prawie tak długie jak moje. Miał na sobie czarny garnitur. Jednak skapnęłam się, kto to, dopiero, kiedy on mnie zobaczył i odwrócił się w moją stronę. Zamiast twarzy miał czaszkę, nie ludzką jednak, tylko wilczą. Włosy miał czarne z brązowymi końcówkami. Wyglądały jak włosy kogoś, kto od miesiąca leży cztery metry pod ziemią.

Alex Saudare:
Zmieniłam się szybko w człowieka, starając się uciec, jednak było za późno. Demon, wyciągając pazury, skoczył na mnie. Przewrócił mnie na ziemię, wbijając pazury w ramiona i zaciskając mi kły na szyi. Sama również zmieniłam się połowicznie w wilka - wyrosły mi pazury i kły, oczy zmieniły się w stalowe. Zgięłam nogi w kolanach i odkopnęłam mężczyznę od siebie, po czym zerwałam się i wybiegłam. Pride warknął i wybiegł za mną.

Alex Saudare:
Weszłam powoli, nadal ze strzałą w plecach. Majstrowałam przy guziku, starając się usunąć grot bez szkody dla owego guzika.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej